W minioną środę Konrad Busza opowiedział klubowiczom o swojej niesamowitej przygodzie jaką był, pierwszy w Polsce, spływ dmuchanym kanu po Wiśle.
Czynu tego dokonał wraz ze swoim ojcem, kilka lat temu, w rekordowym tempie 15 dni i 7 godzin. Rekord ten do dziś nie został pokonany.
Z zapartym tchem śledziliśmy każdy kilometr królowej polskich rzek - Wisły, przemierzanej przez gumową łajbę dwóch śmiałków. Piękne widoki, niekiedy jak z tropików i szokujące ciekawostki wbijały nas w siedzenia.
Serdecznie dziękujemy Konradowi za dawkę wrażeń i cennej wiedzy!
Wszystkich zapraszamy na stronę prowadzoną przez Konrada, w której można znaleźć opisy jego eskapad, a także porady dotyczące survivalowych wypraw.
fot.: W. Zimniak
