W sobotę 29 czerwca, spotkaniem na Wyspie Edwarda w Zaniemyślu 
zakończyliśmy IV sezon Klubu. Wycieczka ta była inna od poprzednich, 
organizowanych przez nas wypadów. Miała charakter zabawowo- towarzyski  Nie zabrakło więc konkursów, podchodów i zadań drużynowych. Uczestnicy,
 podzieleni na dwie grupy: żółtych i zielonych motylków, mieli za 
zadanie dostać się na wyspę wytyczonym szlakiem, odnajdując po drodze 
ukryte listy z wytycznymi. Musieli m.in rozwiązywać zadania matematyczne,
 tworzyć wiersze(!) czy zbudować totem swojej drużyny! Na miejscu czekał
 ich jeszcze quiz z wiedzy podróżniczej oraz starcie w Familiadzie! 
Rywalizacja międzydrużynowa była zdrowa, acz zacięta! Ostatecznie 
zakończyła się remisem!:)
 Nie zabrakło więc konkursów, podchodów i zadań drużynowych. Uczestnicy,
 podzieleni na dwie grupy: żółtych i zielonych motylków, mieli za 
zadanie dostać się na wyspę wytyczonym szlakiem, odnajdując po drodze 
ukryte listy z wytycznymi. Musieli m.in rozwiązywać zadania matematyczne,
 tworzyć wiersze(!) czy zbudować totem swojej drużyny! Na miejscu czekał
 ich jeszcze quiz z wiedzy podróżniczej oraz starcie w Familiadzie! 
Rywalizacja międzydrużynowa była zdrowa, acz zacięta! Ostatecznie 
zakończyła się remisem!:) 
Piekarnia pana Piotra Kaczmarka z ul. Poznańskiej 12 w Kórniku zadbała o słodki akcent klubowego spotkania, fundując uczestnikom pyszne ciasto!
 
SERDECZNIE DZIĘKUJEMY! Nie zabrakło więc konkursów, podchodów i zadań drużynowych. Uczestnicy,
 podzieleni na dwie grupy: żółtych i zielonych motylków, mieli za 
zadanie dostać się na wyspę wytyczonym szlakiem, odnajdując po drodze 
ukryte listy z wytycznymi. Musieli m.in rozwiązywać zadania matematyczne,
 tworzyć wiersze(!) czy zbudować totem swojej drużyny! Na miejscu czekał
 ich jeszcze quiz z wiedzy podróżniczej oraz starcie w Familiadzie! 
Rywalizacja międzydrużynowa była zdrowa, acz zacięta! Ostatecznie 
zakończyła się remisem!:)
 Nie zabrakło więc konkursów, podchodów i zadań drużynowych. Uczestnicy,
 podzieleni na dwie grupy: żółtych i zielonych motylków, mieli za 
zadanie dostać się na wyspę wytyczonym szlakiem, odnajdując po drodze 
ukryte listy z wytycznymi. Musieli m.in rozwiązywać zadania matematyczne,
 tworzyć wiersze(!) czy zbudować totem swojej drużyny! Na miejscu czekał
 ich jeszcze quiz z wiedzy podróżniczej oraz starcie w Familiadzie! 
Rywalizacja międzydrużynowa była zdrowa, acz zacięta! Ostatecznie 
zakończyła się remisem!:) Piekarnia pana Piotra Kaczmarka z ul. Poznańskiej 12 w Kórniku zadbała o słodki akcent klubowego spotkania, fundując uczestnikom pyszne ciasto!
Do zobaczenia we wrześniu!
Fot: W.Zimniak























 





