W trakcie pasjonujących opowieści atlantydzkich razem z Olkiem symbolicznie przemierzaliśmy wody oceanu na pokładzie kajaku "Olo", odczuwaliśmy trudy tej wyprawy, utknęliśmy w Trójkącie Bermudzkim na 40 dób, smakowaliśmy surowej ryby latającej, naprawialiśmy usterki i odczuwaliśmy euforię z powodu pierwszego ciepłego posiłku na lądzie po miesiącach spędzonych na wodzie! Pan Olek jak nikt porywa widownię swoją charyzmą, energią i dowcipem!
Długo jeszcze będziemy po wrażeniem!
Dziękujemy Panie Olku!!!
Fot./W.Zimniak
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz